Historia szedzkich korwet typu Visby rozpoczęła się pod koniec lat 80-tych XX wieku, gdy w 1988 roku zainicjowany został program budowy tych okrętów. Przyczyną, która spowodowała rozpoczęcie prac projektowych nad nowymi jednostkami, był pewien incydent, mający miejsce w połowie lat 80-tych XX wieku. Wówczas na szwedzkie wody terytorialne wdarł się mały niezidentyfikowany okręt podwodny. Co więcej wydarzenie to zakończyło się bezkarnie dla podwodnej jednostki niewiadomego pochodzenia. W założeniach nowe korwety miały w dużym stopniu wykorzystywać technologię "stealth", dzięki której jednostki miały być bardzo trudne do wykrycia przez wrogie radary, systemy działające w podczerwieni, systemy hydro-akustyczne oraz przez wszelkie inne środki obserwacji. Wszystko to miało im pomóc w głównym zadaniu, którym miała być obrona wód terytorialnych Szwecji i nie dopuszczanie do takich sytuacji, jaka miała miejsce w połowie lat 80-tych XX wieku. Do zadań wykrywania okrętów podwodnych dodane zostały misje poszukiwania podwodnych min. Początkowo szwedzka admiralicja domagała się skonstruowania w ramach tego programu dwóch klas okrętów oznaczonych jako YSM (Ytstridsfartyg Mindre) oraz YSS (Ytstridsfartyg Storre). Pierwszą z tych klas miały być małe okręty patrolowe YSM, natomiast drugą jednostki nieco większe YSS. Ostatecznie w 1993 roku, po cięciach budżetowych, program ograniczył się do jednej klasy okrętów, a korwety te znane są jako typ Visby. Wówczas cały projekt otrzymał oznaczenie YS 2000. Tym samym zadania projektowanych okrętów w znaczny sposób uległy rozszerzeniu. Jako jedna klasa, szwedzkie jednostki typu Visby miały nie tylko wykrywać i niszczyć nieprzyjacielskie okręty podwodne i miny, ale także stawiać miny, zwalczać jednostki nawodne, być zdolnym do samodzielnej obrony przeciwlotniczej oraz przystosowane do pełnienia roli jednostki dowodzenia w operacjach na szwedzkich i międzynarodowych wodach. Mimo scalenia projektu wybudowania dwóch różnych klas w jeden program YS 2000, szwedzka admiralicja ostatecznie dopięła swego i pierwsze 4 jednostki przystosowane będą głównie do zwalczania okrętów podwodnych i walki minowej, a piąty i ewentualnie szósty okręt do zwalczania okrętów nawodnych. Cały program YS 2000 będzie kosztował szwedzki budżet około 10 miliardów koron, czyli około 1,1 miliarda dolarów.
Podstawą do zaprojektowania korwet w technologii "stealth" miała być jednostka doświadczalna o nazwie "Smyge", w tłumaczeniu na polski "Niewidzialny". Program budowy tej konstrukcji, na zlecenie szwedzkiej Administracji Zaopatrzenia Materiałowego FMV (Försvarets MaterielVerk), rozpoczął się w 1986 roku, a jej wykonaniem zajęła się szwedzka stocznia Karlskronavarvet w Karlskronie, która należy do firmy Kockums AB w Malmo. Okręt "Smyge" wodowany został w 1991 roku, a jego głównym zadaniem miało być przetestowanie technologii "stealth", nowych systemów obserwacji przestrzeni nawodnej i powietrznej, systemów nawigacyjnych oraz komunikacji. Jednostka ta miała 30,4 metra długości oraz 11,4 metra szerokości, co pozwoliło jedynie na umieszczenie zaprojektowanego w technologii "stealth" działka kalibru 40 mm., jednej podwójnej pionowej wyrzutni VLS (Vertical Launching System) dla przeciwokrętowych rakiet Saab Bofors Dynamics AB model RBS-15 oraz wyrzutni dla torped i min. Mimo niewielkich rozmiarów w pełni udało się zrealizować założenia projektu i przetestować nowe systemy elektroniczne oraz strukturę nadbudówek wykonanych w technologii "stealth". Małe gabaryty jednostki "Smyge" nie pozwalały jej być prawdziwym prototypem dla znacznie większych korwet, jednak doświadczenia wyniesione z eksploatacji tego okrętu z powodzeniem wykorzystane zostały przy budowie typu Visby.
Realizacja programu zaprojektowania i budowy korwet typu Visby powierzona został szwedzkiej firmie Kockums AB, która jest częścią niemieckiego konsorcjum Howaldswerke-Deutsche Werft. Przy powstawaniu nowych okrętów z firmą Kockums AB ściśle współpracowała Szwedzka Marynarka Wojenna, Królewski Instytut Technologiczny w Sztokholmie oraz Administracja Zaopatrzenia Materiałowego FMV. W październiku 1995 roku szwedzki rząd podjął decyzję o zainwestowaniu pieniędzy w budowę nowoopracowanych korwet typu Visby. Zamówienie na dwie jednostki tego typoszeregu z opcją skonstruowania kolejnych dwóch złożone zostało w firmie Kockums AB. W sierpniu 1999 roku Szwedzka Marynarka Wojenna zakontraktowała kolejne dwie korwety, co oznaczało że łączna liczba okrętów typu Visby dostarczonych flocie wyniesie 6 sztuk. Pierwsza korweta o nazwie "Visby" skonstruowana została w stoczni Karlskronavarvet w Kalrskronie, a jej budowa rozpoczęła się w 1996 roku. Wodowanie miało miejsce w czerwcu 2000 roku, po czym nastąpiły pierwsze próby morskie. Kolejny etap budowy rozpoczął się w czerwcu 2002 roku, gdy okręt został dostarczony do Administracji Zaopatrzenia Materiałowego FMV i wyposażony w systemy elektroniczne i uzbrojenie. Wówczas rozpoczęły się kolejne próby morskie, a jednostka "Visby" ostatecznie weszła do służby w Szwedzkiej Marynarce Wojennej w 2005 roku. Kolejna jednostka o nazwie "Helsingborg" została wodowana w stoczni Karlskronavarvet w Kalrskronie w czerwcu 2003 roku i weszła do służby w 2005 roku. Trzecia korweta "Harnosand" spłynęła na wodę w grudniu 2004 roku i obecnie znajduje się na próbach morskich. Planowaną datą wcielenia tego okrętu do służby jest 2006 rok. Konstrukcja czwartego i piątego okrętu o nazwach "Nykoping" i "Karlstad" nadal trwa, a ich przekazanie Szwedzkiej Marynarce Wojennej zakładane jest na 2007 rok. Okręty te, podobnie jak wszystkie pozostałe jednostki, budowane są przez stocznię Karlskronavarvet w Kalrskronie. Pod koniec 2001 roku w budżecie programu YS 2000 nastąpiły cięcia, co zmusiło szwedzki rząd do renegocjowania zamówienia złożonego w sierpniu 1999 roku na piątą i szóstą jednostkę typu Visby. Według nowej umowy stocznia Karlskronavarvet w Kalrskronie miała skonstruować tylko jedną korwetę, lecz dodatkowo pozostawała opcja ewentualnej budowy kolejnego okrętu. W obecnej chwili jeszcze nie wiadomo, czy szwedzka flota zdecyduje się na wybudowanie szóstej korwety, dla której przewidziano nazwę "Uddevalla". Pierwsze 4 okręty "Visby", "Helsingborg", "Harnosand" i "Nykoping" przystosowane są głównie do walki z nieprzyjacielskimi okrętami podwodnymi oraz wykrywania i niszczenia min. Piąta jednostka "Karlstad" i ewentualna szósta "Uddevalla" wykorzystywane będą do zwalczania okrętów nawodnych.
W celu zapewnienia korwetom typu Visby niskiej wykrywalności, cała konstrukcja tych okrętów złożona jest z dużych płaskich powierzchni, które wychylone są względem osi pionowej jednostki o około 10 stopni. Dzięki temu nieprzyjacielskie wiązki radarowe odbijając się od powierzchni korwet, nie wracają do swego źródła emisji. Dodatkowo cała powierzchnia szwedzkich okrętów pokryta została warstwą specjalnej farby, która rozprasza fale elektromagnetyczne. Kadłub oraz nadbudówki wykonane zostały z materiałów kompozytowych, które składają się z laminowanych żywicą winyloestrów oraz polichlorku winylu, który zawiera włókna węglowe. Budulec ten znany jest jako CFRP (Carbon Fibre Reinforced Plastic). Taki skład materiału daje dużą wytrzymałość i sztywność, dobrą odporność na uszkodzenia, niski poziom wytwarzania zakłóceń magnetycznych oraz słabą wykrywalność przez radary. Ważną cechą tego budulca jest mała waga, dzięki której korwety typu Visby cechuje bardzo duży zapas wolnej wyporności, wysoka prędkość i zasięg. W porównaniu z konstrukcjami stalowymi tej samej klasy okrętów, szwedzkie jednostki są lżejsze mniej więcej o połowę. Każdy element wyposażenia typu Visby, który nie musiał być umieszczony na zewnątrz kadłuba, schowany został do jego wnętrza. Gdy taki zabieg nie był możliwy, urządzenia montowane były w specjalnych wnękach, tak by można je było zasłonić specjalnymi kurtynami. Dzięki temu cała powierzchnia korwet typu Visby pozbawiona jest zbędnych elementów wystających, co zmniejsza pole odbicia dla nieprzyjacielskich wiązek radarowych.
Wszystkie rozwiazania technelogii "stealth" zastosowane na szwedzkich okrętach typu Visby przyniosły bardzo dobre efekty. Zwyczajna korweta, która nie została wykonana z uzyciem rozwiazań "stealth", może zostać wykryta przez wrogie radary w odległości około 50 kilometrów przy dobrej pogodzie i 25 kilometrów przy złej. Te same wartości w stosunku do korwet projektu YS 2000 zmniejszają się odpowiednio do około 22 kilometrów oraz 13 kilometrów. Zasięg wykrywalności szwedzkich okrętów typu Visby zmniejsza się jeszcze bardziej w przypadku prowadzenia przez te jednostki zagłuszania wrogich radarów. Wówczas przy dobrej pogodzie nieprzyjacielski okręt może wykryć korwetę typu Visby zaledwie w odległości 11 kilometrów, natomiast przy złych warunkach atmosferycznych przy około 8 kilometrach.
System napędowy korwet typu Visby, podobnie jak cała konstrukcja tych okrętów, zaprojektowany został z wykorzystaniem technologii "stealth". By ograniczyć możliwość wykrycia korwet przez systemy działające w podczerwieni, wyloty kominów umieszczone zostały w kadłubie w specjalnych wnękach na rufie, bardzo blisko linii wodnej. W efekcie spaliny pozostawiane są przy powierzchni wody za okrętem, co nie tylko utrudnia jego wykrycie, ale także może zmylić pociski przeciwokrętowe, które naprowadzane są na wytwarzane przez cel ciepło. By obniżyć temperaturę samych spalin, zastosowano system schładzania, dzięki któremu ciepłota spali spadla z około 500 stopni Celsjusza do 60 - 80 stopni Celsjusza. Ważnym elementem w systemie ograniczenia wykrywalności przez urządzenia działające w podczerwieni jest sama konstrukcja kadłuba, która wykonana została z tworzyw sztucznych. W porównaniu ze stalą, materiały kompozytowe na typie Visby znacznie lepiej izolują ciepło. Mimo to, niektóre części korwet dodatkowo pokryte zostały materiałami i farbami izolującymi, co jeszcze bardziej ograniczyło ślad termiczny okrętów.
Szwedzcy konstruktorzy zdecydowali się na jednostkę napędową w układzie CODOG (COmbined Diesel Or Gas turbine), składającą się z silników diesla i turbin gazowych, przy czym silniki i turbiny nie mogą pracować wspólnie. Do uzyskiwania prędkości maksymalnych wykorzystywane są 4 amerykańskie turbiny gazowe TF 50A o łącznej mocy 21384 KM, które dostarczyła firma Vericor Power Systems z Atlanty. Przy opracowywaniu tych turbin brała udział także inna amerykańska firma Honeywell Engines and Systems z Phoenix. Przy projektowaniu tych turbin gazowych, bardzo duży nacisk położony został na łatwość ich eksploatacji. W efekcie konstrukcja turbin TF 50A oparta jest na zasadzie modularyzacji poszczególnych elementów. Dzięki temu, by dokonać okresowego przeglądu nie trzeba rozbierać niektórych części, a jedynie wystarczy wyjąć odpowiedni moduł. Kolejną ważną cechą amerykańskiej jednostki napędowej są niewielkie rozmiary, które pozwalają ją umieścić na tak małych okrętach jak korwety typu Visby. Dzięki czterem turbinom gazowym TF 50A i bardzo lekkiej kompozytowej konstrukcji, szwedzkie okręty krótkotrwale rozwijają maksymalną prędkość rzędu 38 węzłów. Przez długi czas pracy na najwyższych obrotach, turbiny gazowe zapewniają szwedzkim korwetom prędkość 35 węzłów. Kolejnym elementem układu napędowego są 2 niemieckie silniki diesla 16V2000 N90 o łącznej mocy 3520 KM, które dostarczyła firma MTU (Motoren und Turbinen Union) z Friedrichshafen. Podobnie jak turbiny gazowe, silniki te są niewielkich rozmiarów. Wykorzystywane są one do uzyskiwania prędkości ekonomicznych i przy operacjach wymagających niewielkiej prędkości. Dzięki silnikom diesla szwedzkie korwety typu Visby rozwijają maksymalną prędkość rzędu 15 węzłów, przy której zasięg wynosi 2300 Mm. W przypadku okrętów zaprojektowanych do obrony własnych wód terytorialnych takie osiągi są w pełni zadawalające. Szwedzkie korwety typu Visby wyposażone są także w dodatkowe pędniki kadłubowe, które wykorzystywane są podczas manewrów w porcie.
W skład układu napędowego typu Visby wchodzą dwie przekładnie redukcyjne. Do każdej z nich przyporządkowane są po dwie turbiny gazowe i jeden silnik diesla. Poprzez przekładnie redukcyjne wyprodukowana moc przekazywana jest do dwóch pomp strumieniowych "pump jet" model 125 S2, które dostarczyła firma KaMeWa. Każda z dwóch pomp napędzana jest osobno poprzez jedną przekładnię. Podział systemu napędowego na dwie takie same, niezależne od siebie części pozwala na pracę tylko jednej z nich lub obu naraz. Taki układ zapewnia również większą bezawaryjność, gdyż w przypadku uszkodzenia turbin gazowych lub silników diesla pracujących na pierwszą przekładnię, okręt napędzany jest poprzez drugą przekładnię. Dzięki pompom strumieniowym korwety typu Visby są jednostkami bardzo cichymi. Dodatkowo, by ograniczyć hałas wydostający się z maszynowni, wszystkie jej elementy ułożone zostały na specjalnych wyciszających wykładzinach i tłumikach. Szwedzkie okręty wyposażone są także w system monitoringu, poprzez który sprawdzany jest poziom wibracji pozczególnych elementów konstrukcji. System ten ma za zadanie upewnić załogę, że wytwarzany wibracjami hałas jest na odpowiednio niskim poziomie. System monitoringu złożony jest z czujników drgań mechanicznych, które rozmieszczone są wszędzie na okręcie, nie tylko w maszynowni.
Uzbrojenie okrętów typu Visby głównie przystosowane jest do zwalczania okrętów podwodnych, walki minowej MCM (Mine CounterMeasures) i niszczenia jednostek nawodnych. Z tego względu szwedzkie fregaty nie otrzymały rakietowego systemu przeciwlotniczego, jednak przewidziano miejsce na jego instalacje w przyszłości. Będą to pionowe silosy VLS, które umieszczone zostaną za nadbudówką okrętu. Najprawdopodobniej korwety otrzymają szwedzkie pociski Rb23 BAMSEA, które opracowane zostały przez firmę Saab Bofors Dynamics AB przy współpracy innej firmy Ericsson Microwave Systems. Pociski te mogą zwalczać cele, które znajdują się maksymalnie na wysokości 12 kilometrów i w odległości 15 kilometrów. Trochę mniej prawdopodobna, ale bardzo możliwa jest instalacja wyrzutni dla innych rakiet przeciwlotniczych produkcji amerykańskiej. Rakiety te wyprodukowała firma Raytheon, przy współpracy z NATO (North Atlantic Treaty Organization), a znane są one jako RIM-162 ESSM (Evolved Sea Sparrow Missile).
Obecnie uzbrojenie przeciwlotnicze korwet typu Visby złożone jest jedynie z armaty Bofors kalibru 57 mm. model SAK Mk 3. Artyleria ta umieszczona jest na dziobie jednostki w specjalnie zaprojektowanej obudowie, która spełnia wymogi technologii "stealth". Obudowa ta wykonana została w ten sposób, by w zasadzie stanowiła jedną całość ze strukturą okrętu. Lufa armaty zamontowanej na korwetach jest schowana we wnętrzu obudowy, tak że nie wystaje poza obrys. Jest ona odsłaniana i widoczna tylko przez kilka sekund w momencie oddawania strzału. Takie rozwiązanie jest częścią założenia, żeby zbędne elementy nie wystawały z całej struktury okrętu. Armata Bofors kalibru 57 mm. model SAK Mk 3 wyposażona jest w zintegrowany z systemem dowodzenia i kierowania uzbrojeniem komputer kierowania ogniem, który automatycznie dokonuje obliczeń związanych z celowaniem, trajektorią i balistyką. Informacje o celu komputer ten otrzymuje od trójwspółrzędnego radaru dozoru nawodnego i powietrznego Sea Giraffe AMB, który dostarczyła firma Ericsson Microwave Systems oraz od radaru kierowania ogniem z systemem elektrooptycznym SaabTech AB model Ceros 200 Mk 3. Radar Ceros 200 Mk 3 został w pełni zintegrowany z systemem dowodzenia i umieszczony jest przed mostkiem kapitańskim i podobnie jak wszystkie wystające urządzenia, których nie dało się schować, chowany jest do wnętrza nadbudówki. Armata zainstalowana na szwedzkich korwetach wyposażona jest także w system pomiaru prędkości wylotowej pocisków. Wyniki pomiarów przekazywane są do komputera, który przeprowadza analizę balistyki pocisku i wyznacza punkt spotkania z celem. Kolejnym elementem wyposażenia szwedzkich armat są żyroskopy, które mierzą prędkość kątową jednostki. Uzyskane dane, poprzez wzmacniacz przesyłane są do urządzeń napędowych układów nadążnych armaty, przez co osiągana jest bardzo duża stabilność, co szczególnie przydaje się przy bardzo wzburzonym morzu. System ładowania armaty jest całkowicie zautomatyzowany. Przeładowywanie odbywa się z magazynu, który liczy 120 gotowych do strzału naboi. Szybkostrzelność armaty Bofors kalibru 57 mm. model SAK Mk 3 wynosi 220 strzałów na minutę.
Wszystkie elementy systemu przeciwlotniczego ADS (Air Defence System) okrętów typu Visby są w pełni ze sobą zintegrowane poprzez system dowodzenia i kierowania ogniem, który automatycznie, w czasie rzeczywistym i symultanicznie dokonuje wszelkich potrzebnych obliczeń dla uzbrojenia i systemów pasywnych. W skład systemu obrony przeciwlotniczej wchodzi nie tylko armata Bofors kalibru 57 mm. model SAK Mk 3, ale także kompleks EDO Corporation model CS-3701 TRSS (Tactical Radar Surveillance System) składający się z odbiornika emisji sygnałów radarowych i elektronicznych ESM (Electronic Support Measures) oraz odbiornika ostrzegającego o opromieniowaniu radarem RWR (Radar Warning Receiver). W przyszłości z systemem ADS zintegrowane będą także przeciwlotnicze rakiety Saab Bofors Dynamics AB Rb23 BAMSEA lub firmy Raytheon model RIM-162 ESSM. Planowana jest także instalacja wyrzutni pułapek termicznych MASS (Multi-Ammuntion Softkill), niemieckiej firmy Rheinmetall Waffe Munition, które również będą współpracować z wszystkimi elementami systemu przeciwlotnioczego.
Kolejnym elementem uzbrojenia jednostek typu Visby są systemy zwalczania okrętów nawodnych. Pierwsze cztery jednostki "Visby", "Helsingborg", "Harnosand" i "Nykoping" nie są wyspecjalizowane z tego rodzaju zadaniach, jednak podobnie jak piąty okręt "Karlstad" i ewentualny szósty "Uddevalla" posiadają uzbrojenie tego rodzaju. Jego głównym elementem są przeciwokrętowe rakiety RBS-15 Mk 2, które dostarczyła firma Saab Bofors Dynamics AB. Łączny zapas przenoszonych pocisków wynosi 8 sztuk, z których każdy znajduje się w jednym kontenerze, z którego jest wystrzeliwany. Kontenery te znajdują się pod pokładem w kadłubie, przed miejscem przeznaczonym dla pionowych silosów VLS dla rakiet przeciwlotniczych. Gdy pocisk przeciwokrętowy jest odpalany, na ten czas odsuwana jest specjalna pokrywa, która normalnie zasłania wyloty wyrzutni i czyni kadłub gładkim, tak jak wymaga tego technologia "stealth". Podczas odpalania rakiety, gazy które wydzielają się z silnika odprowadzane są na zewnątrz poprzez specjalne, osobne kanały. Kolejnym elementem uzbrojenia przeciwokrętowego jest zainstalowana na dziobie armata Bofors kalibru 57 mm. model SAK Mk 3. Wykorzystując ją jako broń do zwalczania okrętów nawodnych a nie celów powietrznych, jej zasięg wynosi 17 kilometrów.
Jednym z podstawowych zadań szwedzkich korwet typu Visby jest zwalczanie okrętów podwodnych. W tym celu jednostki wyposażone zostały w kierowane przewodowo torpedy RSwN (Royal Swedish Navy) model Tp (Torpedo) 45, które wystrzeliwane są z czterech wyrzutni kalibru 400 mm.. Zapas przenoszonych torped wynosi 8 sztuk. Wyrzutnie torpedowe kalibru 400 mm. umieszczone są po dwie na lewej i prawej burcie i podobnie jak kontenery dla rakiet przeciwokrętowych schowane są we wnętrzu kadłuba. Znajdują się one w rufowej części okrętu i skierowane są pod kątem w stronę tylnej części jednostki. Wyloty wyrzutni torpedowych zasłonięte są specjalnymi pokrywami, które odsuwane są w momencie odpalania torpedy. Kolejnym elementem wyposażenia zwalczania okrętów podwodnych są dwie wielozadaniowe wyrzutnie kalibru 127 mm. model Alecto, wcześniej znane jako KAS 2000. Opracowane one zostały specjalnie dla jednostek projektu YS 2000 przez firmę Saab Dynamics. Wyrzutnie te umieszczono na dziobie przed armatą Bofors kalibru 57 mm. model SAK Mk 3, po jednej na lewej i prawej burcie. Podobnie jak inne wyrzutnie, schowane są one w kadłubie i zakryte specjalnymi pokrywami. Gdy następuje konieczność użycia tego systemu, pokrywy są odsuwane, a w górę rusza wyrzutnia. Zasadniczym zadaniem wyrzutni model Alecto jest zwalczanie okrętów podwodnych. Do tego celu wykorzystywane są rakietowe bomby głębinowe, dzięki którym typ Visby może niszczyć wrogie jednostki w odległości dochodzącej do 6 kilometrów. Wyrzutnie Saab Dynamics kalibru 127 mm. model Alecto mogą także wystrzeliwać antytorpedy, które niszczą atakujące typ Visby torpedy. Jedna antytorpeda może zakłócać pracę dwóch torped. Ważną cechą wyrzutni Alecto jest krótki czas reagowania. Po wystrzeleniu rakietowych bomb głębinowych, w krótkim czasie możliwe jest wystrzelenie antytorped niszczących torpedy atakowanego okrętu. Wystrzeliwanie różnorodnych ładunków możliwe jest co minutę. Dodatkową funkcją wyrzutni Alecto jest możliwość wystrzeliwania pułapek termicznych, które mają chronić jednostkę przed nadlatującymi pociskami przeciwokrętowymi, ładunków oświetlających, pław radiohydroakustycznych i amunicji wykorzystywanej przeciwko celom znajdującym się na lądzie. Dzięki tej ostatniej możliwości typ Visby może okazać się bardzo przydatną jednostką podczas operacji desantowych, wspierając działania piechoty morskiej. System przeładowywania tak bardzo zróżnicowanej amunicji może odbywać się w sposób automatyczny lub ręczny.
Drugim z podstawowych zadań korwet typu Visby jest prowadzenie walki minowej MCM. W tym celu okręty głównie wykorzystują podwodne pojazdy ROV (Remotely Operated Vehicle). Na szwedzkich korwetach na śródokręciu znaleziono miejsce na 2 typy tych pojazdów. Pierwszy z nich opracowany został przez firmę Bofors i znany jest jako model Double Eagle Mk 2. Pojazd ten pracuje w zanurzeniu przed jednostkę typu Visby i wyposażony jest w 3 niezależne od siebie systemy hydrolokacyjne, zamontowane na mechanicznym obrotowym ramieniu, których zadaniem jest wykrywanie i identyfikacja min. W pierwszej kolejności używane są 2 systemy hydrolokacyjne, dzięki którym możliwe jest dokładne określenie położenia miny. Gdy ten etap dobiegnie końca, aktywowany jest trzeci system, dzięki któremu następuje dokładna klasyfikacja określająca wielkość i kształt miny. Pojazdy Bofors model Double Eagle Mk 2 wyposażone są w kamery, co pozwala operatorowi znajdującemu się na okręcie na wzrokową identyfikację. Drugi typ pojazdu ROV model Seafox dostarczyła firma STN Atlas Elektronik. Jego działanie i przeznaczenie jest nieco inne od łodzi firmy Bofors, jednak oba te pojazdu razem ze sobą współpracują. Gdy łódź ROV model Double Eagle Mk 2 wykryje i zidentyfikuje minę, do akcji wysyłany jest pojazd Seafox. Wyposażony on jest w system hydrolokacyjny, który pozwala mu na dotarcie w wyznaczony punkt. Wówczas przy pomocy kamery operator upewnia się, czy pojazd Seafox znajduje się obok miny. Jeśli tak następuje detonacja, w wyniku której zniszczeniu ulega mina i sama łódź Seafox. Do walki minowej MCM, prócz pojazdów ROV, wykorzystywana jest także wielozadaniowa wyrzutnia firmy Saab Dynamics kalibru 127 mm. model Alecto. Wyposażona ona jest w system niszczący zlokalizowane miny. W szczególnych przypadkach system ten może być wykorzystywany do niszczenia okrętów podwodnych, zwłaszcza gdy uzyska się pewność, że jednostka spoczywa na dnie bez ruchu, starając się w ten sposób uniknąć wykrycia.
Kolejnym elementem systemu walki przeciwpodwodnej, zarówno w zakresie zwalczania okrętów podwodnych i walki minowej MCM może być śmigłowiec Agusta/Westland A109M. W rufowej części korwet typu Visby znajduje się lądowisko, na którym maszyna może wylądować i zostać przezbrojona oraz zatankowana. Wszelkie urządzenia potrzebne do takiej operacji schowane są w tylnej części nadbudówki nad wyrzutniami dla rakiet przeciwokrętowych. Na stałe na szwedzkich okrętach nie bazuje śmigłowiec, jednak poczyniono już odpowiednie kroki by wyposażyć jednostki w hangar. Modernizacja ta najprawdopodobniej zostanie przeprowadzona wraz z instalacją wyrzutni VLS dla pocisków przeciwlotniczych, w momencie gdy wszystkie korwety typu Visby znajdą się w służbie. Dzięki instalacji hangaru, na szwedzkich okrętach śmigłowiec będzie mógł bazować stale.
Zarówno zadania walki z nieprzyjacielskimi okrętami podwodnymi jak i niszczenia min wspomagane są przez kompleks hydrolokacyjny, który dostarczyła kanadyjska firma CDC (Computing Devices Canada). System ten opracowany został specjalnie dla korwet typu Visby na zlecenie Administracji Zaopatrzenia Materiałowego FMV, która rozpoczęła program o nazwie Hydra. Projekt ten zakładał wykonanie systemu wspomagającego wszelkie podwodne działania. Kanadyjski kompleks firmy CDC znany jest jako Hydra, od nazwy programu zapoczątkowanego przez Administrację Zaopatrzenia Materiałowego FMV.
Kompleks CDC Hydra składa się z hydrolokatora kadłubowego aktywnego, hydrolokatora holowanego pasywnego i hydrolokatora o zmiennej głębokości zanurzania aktywnego. System hydrolokacyjny zamontowany w kadłubie typu Visby wykorzystywany jest do poszukiwania nieprzyjacielskich okrętów podwodnych i min. Jest on odpowiednikiem hydrolokatorów kadłubowych, które montowane są na innych jednostkach wojennych. Ważną cechą systemu kadłubowego na korwetach typu Visby jest dość duża dokładność oraz możliwość kierunkowego przeszukiwania w płaszczyznach pionowych i poziomych. Dzięki temu zredukowany został poziom powstających pogłosów, które są charakterystyczną cechą dla płytkich rejonów Morza Bałtyckiego w okolicy szwedzkich wód terytorialnych. podczas prowadzenia operacji poszukiwania nieprzyjacielskich okrętów podwodnych, do ich wykrycia może posłużyć także hydrolokator holowany. Jest on rozwijany za pomocą wyciągarki, która zamontowana jest na rufie szwedzkich korwet. W odróżnieniu od standartowych hydrolokatorów holowanych, system na typie Visby jest ciągnięty przez obojętnie sprężysty kabel, który przyłączony jest do tradycyjnego kabla holowniczego. Takie rozwiązanie pozwala na umieszczenie hydrolokatora holowanego w odległości większej niż jedna mila morska od pomp strumieniowych "pump jet", co w porównaniu ze standartową instalacja ze zwykłym kablem holowniczym jest dystansem znacznie większym, wychwytującym o wiele mniej szumów wytwarzanych przez system napędowy okrętu ciągnącego za sobą system. Ostatnim elementem kompleksu CDC Hydra jest aktywny hydrolokator o zmiennej głębokości zanurzania. Podobnie jak system holowany, znajduje się on na rufie szwedzkich korwet. Do obsługi tego hydrolokatora wykorzystywane są systemy mechaniczne. Wprowadzenie automatyki było w tym wypadku konieczne, gdyż okręty typu Visby są małymi jednostkami, przez co wszelkie urządzenia montowane na tych korwetach muszą być przystosowane do działania w ciasnych warunkach. Sam hydrolokator ma metr szerokości i 4 metry długości. Do wody spuszczany jest poprzez specjalne "siodełko", które trzyma obudowę hydrolokatora tak, by się nie przekręciła, dzięki czemu operator bez przeszkód może opuścić pomiędzy dwoma pompami strumieniowymi "pump jet" system do wody na odpowiednią głębokość. Hydrolokator o zmiennej głębokości zanurzania stanowi uzupełnienie hydrolokatora kadłubowego, który może mieć poważne problemy z wykryciem wrogiego okrętu podwodnego operującego poniżej ciepłej warstwy wody. Dzięki systemowi o zmiennej głębokości zanurzania, hydrolokator może być opuszczony poniżej ciepłych warstw wody, co ułatwia wykrycie okrętu podwodnego działającego blisko dna Morza Bałtyckiego.
Oprogramowanie kanadyjskiego kompleksu CDC Hydra ma wgraną bazę danych z informacjami na temat typów min i okrętów podwodnych, jak również ich zarejestrowane charakterystyki dźwiękowe, które zebrane oraz opracowane zostały przez Szwedzką Marynarkę Wojenną. Gdy któryś z hydrolokatorów wykryje jakiś okręt podwodny lub minę, charakterystyki zarejestrowane przez system są porównywane i weryfikowane na podstawie bazy danych. Gdy jednostka lub mina zostanie zidentyfikowana, a następnie uzyska się potwierdzenie z bazy wcześniej zarejestrowanych charakterystyk, informacje o celu system CDC Hydra przesyła do podsystemów zajmujących się śledzeniem wyznaczonych obieków.
Oprócz kompleksu CDC Hydra, szwedzkie korwety do wykrywania okrętów podwodnych stosują boje hydrolokacyjne. Urządzenia te wykorzystywane są w przypadku, gdy okręt jest w trakcie wykonywania zadań związanych z walką minową, lub gdy z różnych powodów do wykrycia wrogiej jednostki nie może zostać użyty hydrolokator holowany i o zmiennej głębokości zanurzania. Gdy nastąpi taka potrzeba, do wody zrzucane są boje hydrolokacyjne, które wolno unoszą się na powierzchni. Każda z tych boi to hydrofon, dzięki którym korwety typu Visby mogą wykryć okręt podwodny, tak samo jak śledzić tor atakującej torpedy, co pozwala na wykonanie odpowiednich manewrów i uniknięcie trafienia.
Podstawowym systemem obserwacji przestrzeni nawodnej i powietrznej okrętów typu Visby jest trójwspółrzędny radar Sea Giraffe AMB, który dostarczony został przez firmę Ericsson Microwave Systems. By spełnić wymagania technologii "stealth", antenę tego radaru należało gdzieś schować, tak by sylwetka nie posiadała zbędnych wystających elementów. Dlatego umieszczono go w specjalnej kopule, znajdującej się na dachu mostka kapitańskiego, która wykonana została z materiału przepuszczającego częstotliwość wiązki radarowej anteny Sea Giraffe AMB. W tej samej kopule, nad trójwspółrzędnym radarem dozoru nawodnego i powietrznego umieszczone zostały anteny kompleksu walki elektronicznej EDO Corporation model CS-3701 TRSS, w skład którego wchodzi odbiornik emisji sygnałów radarowych i elektronicznych ESM oraz odbiornik ostrzegający o opromieniowaniu radarem RWR. Na szczycie kopuły zainstalowano urządzenia meteorologiczne, które przekazują aktualne informacje o pogodzie. Nad mostkiem kapitańskim zainstalowany jest radar nawigacyjny model Pilot, który dostarczyła firma SaabTech AB. Antena tego radaru wysuwana jest na zewnątrz na specjalnym wysięgniku. Za mostkiem kapitańskim zainstalowany został maszt, na którym znajdują się różne urządzenia potrzebne do wykonywania różnych zdań w czasie pokoju. W przypadku prawdziwego konfliktu zbrojnego maszt ten jest usuwany, by nie zakłócał nisko wykrywalnej sylwetki "stealth".
Wszelkie działania korwet typu Visby wspomagane są przez system dowodzenia, kierowania ogniem i komunikacji firmy SaabTech AB model 9LV Mk 3E CETRIS C3 (Command, Control and Communications), w który Administracja Zaopatrzenia Materiałowego FMV zdecydowała się wyposażyć jednostki. System ten działa w czasie rzeczywistym, w oparciu o oprogramowanie Microsoft Windows NT. Jego konstrukcja oparta została na technologii modularyzacji i standaryzacji poszczególnych elementów, dzięki czemu system ten bardzo łatwo będzie można zintegrować z nowymi technologiami, bez potrzeby dużych nakładów finansowych. W skład systemu dowodzenia wchodzi wielofunkcyjna konsola CeCots, która wyprodukowana została przez firmę SaabTech AB, przy współpracy norweskiej firmy Hitec AS. Konsola ta złożona jest z trzech dużych, płaskich ekranów, na których wyświetlane są dane taktyczne, mapy oraz odczyty z systemów radarowych, optronicznych, hydrolokacyjnych i wczesnego ostrzegania. Podczas operacji zwalczania okrętów podwodnych lub walki minowej, konsola CeCots wyświetla trójwymiarowy podwodny obraz, który przekazywany jest w czasie rzeczywistym i może być widziany z różnych stron i nachyleń. Kolejnym elementem systemu dowodzenia jest podsystem MAST, którego zadaniem jest ułatwianie decyzji dotyczących działania typu Visby. Podsystem MAST śledzi poziom niewykrywalności jednostek typu Visby względem obranego celu, między innymi możliwość wykrycia przez wrogie radary, a następnie wyświetla swoje obliczenia w sposób graficzny. Dzięki temu oficerowie dowodzący jednostką na bieżąco informowani są o poziomie niewykrywalności korwety, co ułatwia podjęcie odpowiednich decyzji, nie tylko w oparciu o informacje wyświetlane na konsoli CeCots. System SaabTech AB model 9LV Mk 3E CETRIS C3 wyposażony jest także w system komunikacji, który dostarczony został wspólnie przez duńską firmę Maersk Data Defence, wcześniej znaną jako Infocom, oraz firmę Kockums AB. System komunikacji łaczy w sobie możliwość przesyłania głosu oraz zwykłych danych. Typ Visby może komunikować się z innymi okrętami floty lub przeprowadzać konferencje w obrębie linii wewnętrznych, jednak ma także dostęp do linii zewnętrznych z wieloma częstotliwościami radiowymi, jak również do lądowych sieci komunikacyjnych.
Ogólna ocena szwedzkich korwet typu Visby wypada pozytywnie, jednak konstrukcja ta ma pewne wady. Obecnie jednostki nie są wyposażone w rakiety przeciwlotnicze, co stanowi zasadniczy minus tej konstrukcji. Negatywna ocena tego elementu nie zmienia się nawet przy wzięciu pod uwagę tego, że typ Visby ma za zadania chronić szwedzkich wód terytorialnych przed okrętami podwodnymi i minami lub jednostkami nawodnymi, w zależności od wersji korwet. W planach Szwedzkiej Marynarki Wojennej jest dozbrojenie okrętów w pociski przeciwlotnicze, które niewątpliwie pozytywnie wpłynął na obronne walory jednostek. Kolejnym minusem typu Visby jest brak hangaru dla śmigłowca, przez co na pokładzie na stałe nie może stacjonować ani jedna maszyna. Tej złej sytuacji nie zmienia nawet możliwość zatankowania i uzbrojenia helikoptera na pokładzie lotniczym. Współczesne pole walki wykazało, że stacjonujący na okręcie śmigłowiec jest bardzo przydatny, w znaczący sposób rozszerzając możliwości zwalczania okrętów podwodnych. Należy pamiętać, że typ Visby stworzony został między innymi właśnie po to, by niszczyć nieprzyjacielskie jednostki podwodne. Mając to na uwadze, szwedzka admiralicja w przyszłości planuje usunąć niedociągnięcie w postaci braku hangaru. Następną wadą jest wytrzymałość całej konstrukcji. Szwedzkie korwety nie wykonane zostały ze stali okrętowej, a z materiałów kompozytowych CFRP. Takie rozwiązanie ma swoje ogromne zalety, między innymi obniża poziom wytwarzanych zakłóceń magnetycznych, a konstrukcja jest dość wytrzymała. Jednak w porównaniu ze stalą okrętową, budulec CFRP jest mniej odporny na uszkodzenia wywołane eksplozjami. Jest to szczególnie niebezpieczne w sytuacji, gdy jednostki nie mają rakietowego systemu przeciwlotniczego i muszą opierać się jedynie na dziobowej armacie Bofors kalibru 57 mm. model SAK Mk 3, wyrzutniach pułapek termicznych i pasywnych systemach obronnych. Wydawać by się mogło, że zintegrowany system przeciwlotniczy ADS jest na tyle dobry, by poradzić sobie z wszelkiego rodzaju zagrożeniami ze strony pocisków przeciwokrętowych, jednak brak rakiet przeciwlotniczych na jednostkach tej wielkości jest zawsze widoczny i powoduje drastyczne obniżenie obronności okrętu. Gdy korwety typu Visby wyposażone zostaną w rakiety przeciwlotnicze i będą miały możliwość stałego bazowania śmigłowca, stanął się prawdziwymi okrętami wielozadaniowymi, pozbawionymi większych i znaczących wad. Przeciwlotniczy system rakietowy niewątpliwie zniweluje gorszą odporność materiału CFRP od stali, gdyż możliwość trafienia pociskiem przeciwokrętowym bardzo się zmniejszy. Niestety nierozwiązana pozostanie kwestia odporności na eksplozje podwodne.
Szwedzkie korety typu Visby są pierwszymi na świecie okrętami, które w pełnym stopniu wykorzystują technologię "stealth". Największą zaletą tych okrętów jest bardzo niski poziom wykrywalności przez wszelkiego rodzaju środki obserwacji. Efekt ten osiągnięty został poprzez konstrukcję składającą się z dużych, płaskich, odchylonych od osi pionowej okrętu powierzchni, zastosowanie do budowy materiałów kompozytowych, schowanie wystających elementów do wnętrza konstrukcji, wykorzystanie pomp strumieniowych "pump jet", wyciszenie pracy maszynowni i obniżenie widzialności termicznej. Zainstalowane na korwetach systemy uzbrojenia i wyposażenie elektroniczne jest bardzo nowoczesne, niekiedy projektowane specjalnie dla tych jednostek. Ważnym elementem całości jest system dowodzenia, kierowania ogniem i komunikacji, który stanowi samo centrum jednostek. Wykonane ono zostało w ten sposób, by w przyszłości bez problemów i dużych nakładów finansowych móc wprowadzań nowsze technologie i systemy. Dzięki temu typ Visby stale będzie się rozwijał, wraz z postępem technologicznym. Bardzo niska wykrywalność, wraz z wszechstronnym uzbrojeniem, które w przyszłości uzupełnione zostanie o rakiety przeciwlotnicze, i wyposażeniem elektronicznym, pozwala tym okrętom na niezwykle efektywne działania na współczesnym polu walki i zapewnia dużą możliwość przetrwania. szwedzka Marynarka Wojenna dokonała bardzo dobrej inwestycji decydując się na skonstruowanie korwet typu Visby. Te bardzo nowoczesne okręty zastąpią w służbie wiele jednostek starszej generacji i wraz z korwetami rakietowymi typu Goteborg i typu Stockholm będą stanowić trzon szwedzkiej floty nawodnej.
|