W latach 60-tych XX wieku na terenie Korei Południowej rozmieszczone zostały amerykańskie rakiety przeciwlotnicze model MIM-14 Nike-Hercules. Były one głównym elementem systemu obrony południowo koreańskiego nieba przed samolotami i pociskami Korei Północnej, której polityka zagraniczna i realizacja jej celów w dużej mierze polegała na groźbie użycia siły i rozwoju potencjału militarnego. Scenariusz zakładający wybuch wojny na Półwyspie Koreańskim był bardzo realny, gdyż Kora Północna i Południowa formalnie pozostawały w stanie wojny od 1950 roku, kiedy wybuchł konflikt koreański. Na początku lat 70-tych XX wieku południowo koreańscy konstruktorzy z Koreańskiej Agencji do spraw Rozwoju Technologii Obronnych zastosowali tak zwaną inżynierię wsteczną wobec pocisków model MIM-14 Nike-Hercules, dokładnie poznając ich działanie, sposób i koszty wykonania. Celem było zwiększenie wynoszącego 140 kilometrów zasięgu, poprawienie celności i przekształcenie konstrukcji w rakietę balistyczną, zdolną do niszczenia celów w Korei Północnej. Na podstawie wyniesionej z inżynierii wstecznej wiedzy w 1975 roku rozpoczął się program rozwojowy pocisków balistycznych model NHK-1/Paekgom (Hyunmoo I - Strażnik Północnego Nieba). Stosunkowo małe środki finansowe i brak odpowiednich technologii okazały się poważnym utrudnieniem w samodzielnym wyprodukowaniu rakiet. Z tego względu zwrócono się do Stanów Zjednoczonych z prośbą o wsparcie technologiczne, ale nie osiągnięto w tej sprawie porozumienia z Departamentem Stanu. Mimo to udało się doprowadzić program do końca i stworzyć dwustopniowe rakiety model NHK-1, które przenosiły konwencjonalną głowicę bojową o wadze 500 kilogramów na odległość 180 kilometrów.
W 1978 roku Korea Południowa przeprowadziła pierwsze testy wyposażenia zmodernizowanych pocisków model NHK-2 (Hyunmoo II), które otrzymały nową elektronikę i głowicę bojową o wadzie 450 kilogramów, natomiast zasięg zwiększony został do 260 kilometrów. W 1979 roku ze Stanami Zjednoczonymi podpisane zostało memorandum wzajemnego zrozumienia (MoU - Memorandum of Understanding), które zakazywało Korei Południowej posiadania o zasięgu większym niż 180 kilometrów. Amerykańska polityka wobec Korei Południowej zakładała wówczas, że państwo to nie powinno posiadać broni ofensywnej i ograniczać się jedynie do obrony własnego terytorium. Po podpisaniu memorandum rozpoczęła się produkcja ograniczonej liczby rakiet model NHK-1, do czasu zakończenia ich wytwarzania poddawanych sukcesywnej kontroli przez amerykańskich ekspertów, którzy nie stwierdzili naruszania warunków memorandum wzajemnego zrozumienia.
Rakiety model NHK-1/Paekgom (Hyunmoo I) przez długi czas były jedynymi pociskami balistycznymi, będącymi w użyciu w Korei Południowej. W 1982 roku przeprowadzono pierwszy próbny lot rakiet model NHK-2, które dodatkowo wyposażono w zmodernizowany silnik pierwszego stopnia, stwarzający problemy eksploatacyjne w poprzednich pociskach. Drugi test zorganizowano dopiero w 1985 roku, co było efektem wewnętrznych zawirowań politycznych, wywołanych między innymi przez amerykańskie obiekcje względem pocisków NHK-2, które naruszały parametry techniczne zawarte w memorandum wzajemnego zrozumienia z 1979 roku. W 1990 roku przedstawiciele Stanów Zjednoczonych zażądali przedstawienia dokładnej dokumentacji rakiet NHK-2, co doprowadziło do przeprowadzenia inspekcji. Nie stwierdzono jednak, żeby Korea Południowa naruszyła ograniczenie zasięgu do 180 kilometrów. Jednocześnie zwrócono uwagę na fakt, że pociski model NHK-2 w bardzo łatwy sposób mogą być zmodyfikowane do osiągania celów oddalonych o ponad 250 kilometrów.
Pod koniec lat 90-tych XX wieku Korea Południowa próbowała zmienić zapisy memorandum wzajemnego zrozumienia z 1979 roku, dążąc do przystąpienia do Poruzumienia o Kontroli Technologii Rakietowej (MTCR - Missile Technology Control Regime). Powstało ono w celu kontroli międzynarodowego przepływu technologii, umożliwiającej produkcję rakiet o zasięgu minimum 300 kilometrów i przenoszonym ładunku nie mniejszym niż 500 kilogramów. Jednocześnie układ nie zabrania poszczególnym krajom produkcji takich pocisków, co dla Korei Południowej oznaczałoby możliwość nieskrępowanej budowy rakiet model NHK-2 (Hyunmoo II), pozwalających na uderzenie w dowolny punkt w Korei Północnej. Dałoby to także większą niezależność od Stanów Zjednoczonych i dostęp do technologii innych krajów, umożliwiając znaczny postęp we własnych programach rakietowych. Cel przystąpienia do porozumienia osiągnięty został w 2001 roku.
W lipcu 2006 roku Minister Obrony Korei Południowej oświadczył, że Koreańska Agencja do spraw Rozwoju Technologii Obronnych prowadzi program pocisków manewrujących, znanych jako Cheon Ryong (Powietrzny Smok) lub Hyunmoo III. Jednocześnie zaznaczył, iż Stany Zjednoczone wiedzą o tych pracach. Z opublikowanych danych wynika, że najprawdopodobniej w grudniu 2005 roku przeprowadzono pierwsze testy. Pociski Hyunmoo III nie mają wspólnych elementów z rakietami balistycznymi Hyunmoo I i Hyunmoo II, których konstrukcja opiera się na amerykańskim modelu MIM-14 Nike-Hercules. W tym przypadku za pierwowzór wzięta została inna amerykańska konstrukcja w postaci pocisków manewrujących serii xGM-109 Tomahawk. Niektóre źródła błędnie podają, że jest to rozwojowa odmiana poprzednich rakiet balistycznych.
Według oficjalnych danych pierwsza wersja pocisków model Hyunmoo IIIA może razić cele oddalone o 500 kilometrów z dokładnością do pięciu metrów. W fazie przelotowej wykorzystywany jest inercyjny (bezwładnościowy) system nawigacyjny, który uzupełniony jest o odbiornik i procesor przetwarzający sygnały otrzymywane z satelitarnego systemu nawigacyjnego GPS-NAVSTAR (Global Positioning System – NAVigation Signal Timing And Ranging). Gdy pocisk osiągnie linię brzegową uruchamia się system naprowadzania TERCOM (Terrain Contour Matching). Jego zadaniem jest tworzenie cyfrowej, trójwymiarowej mapy terenu, nad którym pocisk aktualnie przelatuje. Dane wysyłane są do komputera pokładowego, który porównuje otrzymywany obraz z cyfrową mapą zapisaną przed wystrzeleniem. Na tej podstawie mogą być skorygowane informacje na temat bieżącego kursu, pochodzące z układu inercyjnego i GPS-NAVSTAR. Napęd stanowi silnik turbowentylatorowy, który zapewnia prędkość poddźwiękową. Przenoszony konwencjonalny ładunek bojowy waży 500 kiogramów.
Pod koniec 2007 roku pojawiły się informacje, że Koreańska Agencja do spraw Rozwoju Technologii Obronnych opracowała nową wersję pocisków, znanych jako Hyunmoo IIIB, których zasięg zwiększony został do 1000 kilometrów. Dzięki temu okręty południowo koreańskiej floty zyskały możliwość uderzenia w dowolny cel na terenie Korei Północnej, jak również na części terytorium Chin. Rakiety model Hyunmoo IIIB z tak dużym zasięgiem nie mogą być rozpatrywane jako zwykła broń defensywna przeciwko zagrożeniu ze strony północno koreańskiej armii. Plany wprowadzenia do użytku odmiany Hyunmoo IIIC o zasięgu 1500 kilometrów tylko potwierdzają przypuszczenia, że Korea Południowa dąży do rozwinięcia swoich ofensywnych możliwości, co stoi w sprzeczności z założeniami polityki zagranicznej w tym regionie, prowadzonej przez Stany Zjednoczone.
Pociski manewrujące serii Hyunmoo III stanowią cenne uzupełnienia uzbrojenia na południowo koreańskich okrętach nawodnych, pozwalające na precyzyjne atakowanie obiektów lądowych głęboko wewnątrz terytorium wroga. Mogą to być różnego rodzaju cele, zarówno ściśle militarne jak i inne ważne z wojskowego punktu widzenia instalacje. Dużą zaletą jest to, że ich ewentualne zestrzelenie nie pociąga za sobą strat w ludziach i drogich samolotach, a uderzając głęboko w terytorium wroga zawsze należy spodziewać się silnego oporu. Zarówno rakiety balistczne Hyunmoo I i Hyunmoo II, jak również pociski manewrujące Hyunmoo III, stanowią równoważnię dla północno koreańskich rakiet balistycznych z ładunkami jądrowymi, chemicznymi i biologicznymi, które w liczbie około 600 wycelowane są w obiekty i miasta na terenie Korei Południowej, prowadzącej według niektórych źródeł prace nad własnymi głowicami jądrowymi, mogącymi znaleźć się na rakietach Hyunmoo II.
|