|
Okręty brytyjskie w wersji Batch 1:
Okręty brytyjskie w wersji Batch 2:
Okręty brytyjskie w wersji Batch 3:
Okręty argentyńskie w wersji Batch 1:
|
W latach 60-tych i 70-tych XX wieku obronę przeciwlotniczą zapewniały brytyjskim lotniskowcom niszczyciele typu County, które uzbrojone były w system przeciwlotniczy Sea Slug. Jednostki te miały zostać zastąpione nowymi niszczycielami typu Bristol, które znane są także jako Typ 82. Okręty te zostały zaprojektowane dla zajmującego mniej miejsca systemu przeciwlotniczego z rakietami BAE Systems, obecnie MBDA Sea Dart GWS 30. Masywny typ Bristol, którego wyporność pełna wynosiła 7100 ton doskonale nadawał się do obrony grup lotniskowcowych. Wysoki koszt budowy jednej jednostki wynoszący ponad 30 milionów funtów przy cenach z 1970 roku zbiegł się w czasie z ostatecznym zakończeniem programu budowy lotniskowców CVA 01 i CVA 02. Z tego powodu konstruowanie niszczycieli typu Bristol zostało wstrzymane, a do służby wszedł tylko 1 okręt HMS Bristol (D 23).
Zarzucenie projektu okrętów typu Bristol spowodowało, że Brytyjska Marynarka Wojenna odczuwała brak okrętu zdolnego do skutecznej obrony przeciwlotniczej. Nowe niszczyciele typu Sheffield, znane również jako typ 42 zostały zaprojektowane jako mniejsza i prostsza wersja jednostek typu 82. Projekt zakładał wybudowanie jak najmniejszego okrętu z możliwie największą automatyzacją, by do minimum zredukować liczebność załogi i koszt powstania niszczyciela. Jednostki miały zostać wyposażone w najlepsze i najcięższe uzbrojenie jakie można było umieścić na ograniczonej przestrzeni.
Łącznie w latach 1970 - 1982 wybudowano 14 niszczycieli w trzech wersjach Batch 1, Batch 2 i Batch 3. Wykonawcami tych okrętów były stocznie Vickers-Armstrong, Cammal Laird, Swan Hunter i Vosper Thornycroft.
W momencie wejścia do służby pierwszego okrętu HMS Sheffield (D 80) w lutym 1975 roku uzbrojenie główne składało się zainstalowanej na dziobie wyrzutni dla przeciwlotniczych rakiet MBDA Sea Dart GWS 30. Kierowaniem tych pocisków zajmowały się 2 radary Marconi Typ 909. Dodatkowym uzbrojeniem przeciwlotniczym były działka Oerlikon 20 mm., które znajdowały się po jednym na lewej i prawej burcie na wysokości przedniego radaru Marconi Typ 909. Bierną obronę przed nadlatującymi pociskami przeciwokrętowymi zapewniał system przeciwdziałania elektronicznego RCM-2, odbiornik emisji sygnałów radarowych i elektronicznych Thales Defence Cutlass RDL-2 i dwie wyrzutnie pułapek termicznych Knebworth Corvus.
Przed wyrzutnią dla rakiet MBDA Sea Dart GWS 30 była armata Vickers 114 mm. model Mk 8, która wykorzystywana była do prowadzenia ostrzału instalacji lądowych NGFS (Naval Gunfire Support), ale również mogła wspierać obronę przeciwlotniczą.
Do zwalczania okrętów podwodnych wykorzystywane były dwie wyrzutnie torped Plessey 324 mm. model STWS-1 dla torped firmy GEC-Marconi model Stingray Mod. 0. Na rufie znajdowało się lądowisko i hangar dla śmigłowca Westland Lynx Mk 2. Wykrywaniem okrętów podwodnych zajmował się hydrolokator kadłubowy aktywny Graseby Typ 184M. Obronę przed nadpływającymi torpedami zapewniał holowany system celów pozornych Graseby Typ 182.
Dozorem przestrzeni powietrznej zajmował się radar Marconi Typ 965 AKE-2. Na szczycie drugiego masztu znajdował się radar dozoru nawodnego i powietrznego Marconi Typ 992Q. Do nawigacji wykorzystywany był radar Kelvin Hughes Typ 1006. Informacje ze wszystkich czujników spływały do systemu dowodzenia Ferranti CAAIS (Computer Assisted Action Information System). Łączność satelitarną zapewniał system Marconi SCOT.
Pierwsza wersja jednostek Batch 1 w zasadzie niczym nie różni się od drugiej odmiany Bach 2, której budowa wystartowała w 1976 roku, w 2 lata po zakończeniu konstrukcji szóstego okrętu w wersji Batch 1. Nowa odmiana została wybudowana na tym samym kadłubie, lecz jej systemy elektroniczne były nowocześniejsze. W miejscu radaru Marconi Typ 965 AKE-2 znalazła się antena radaru dozoru powietrznego Marconi Typ 1022, a system dowodzenia Ferranti CAAIS zastąpiono systemem Ferranti CACS-1 (Computer Assisted Command System).
Budowa ostatniej, trzeciej wersji jednostek Batch 3 rozpoczęła się w 1978 roku, gdy jeszcze trwała produkcja okrętów w wersji Batch 2. Kadłub odmiany Batch 3 został wydłużony o 16 metrów i poszerzony o 0,7 metra, co poprawiło dzielnością morską, zasięg i maksymalną szybkość okrętu. Mimo większych rozmiarów nie zainstalowano nowych systemów uzbrojenia, co wśród fachowców wzbudziło spore zdziwienie. Nowością było zainstalowanie nowocześniejszego hydrolokatora kadłubowego aktywnego w postaci Typu 2016, który dostarczyła firma Plessey. Podobnie jak w przypadku wersji Batch 2 do obserwacji przestrzeni powietrznej zastosowano radar Marconi Typ 1022. Okręty w wersji Batch 3 otrzymały bardziej nowoczesny system dowodzenia Plessey/Ferranti ADAWS-8 (Action Data Automation Weapons System).
System napędowy wszystkich wersji niszczycieli typu Sheffield zaprojektowany został w systemie COGAG. Prędkość maksymalna 29 węzłów, w przypadku wersji Batch 3 jest to 30 węzłów, osiągana jest za pomocą dwóch turbin gazowych Rolls-Royce Olympus TM3B o łącznej mocy 50000 KM. Turbiny Rolls-Royce Tyne RM1A o łącznej mocy 8000 KM wykorzystywane są do osiągania prędkości marszowych i szybkości ekonomicznej wynoszącej 18 węzłów. Płynąc z tą szybkością zasięg wynosi 4000 Mm, a w przypadku wersji Batch 3 jest to 4500 Mm.
Niszczyciele typu Sheffield brały udział w wojnie z Argentyną o Falklandy, która wybuchła w kwietniu 1982 roku. Wraz z flotą złożoną z lotniskowca typu Invincible, typu Centaur i fregat typu Broadsword w rejon południowego Atlantyku wyruszyło 5 niszczycieli typu Sheffield. Były to HMS Sheffield (D 80), HMS Glasgow (D 88), HMS Exeter (D 89), HMS Cardiff (D 108) i HMS Coventry (D 118).
Z konfliktu tego Wielka Brytania wyszła zwycięsko, lecz nie obyło się bez strat własnych. Pierwszy cios zadany został 4 maja 1982 roku, gdy w niszczyciel HMS Sheffield (D 80) trafiła argentyńska rakieta MBDA Exocet wystrzelona z argentyńskiego samolotu Dessault Super Etendard. Na okręcie wybuchły pożary i załoga była zmuszona do opuszczenia pokładu. Po pewnym czasie strawiony ogniem niszczyciel poszedł na dno, a straty w ludziach wyniosły 20 osób. Podobny los spotkał HMS Coventry (D 118) 25 maja. Jednostka została uszkodzona przez 3 bomby lotnicze eksplodujące w pobliżu maszynowni. Krótko po tym niszczyciel wywrócił się do góry dnem i zatonął. Tym razem zginęło 19 marynarzy.
Poniesione straty w wojnie o Falklandy wykazały, że brytyjskie okręty nie mają dostatecznie mocnego uzbrojenia obrony bezpośredniej. Jednostki Typu 42, podobnie jak typu Broadsword, zostały poddane modernizacji, w czasie której wzmocniono obronę przeciwlotniczą. Dodane zostały 2 działka Oerlikon 20 mm. model GAM-B01, które znalazły się na wysokości rufowego radaru Marconi Typ 909 kierowania rakiet przeciwlotniczych, i 2 działka 30 mm. model Oerlikon GCM-A02, do instalacji których trzeba było przebudować śródokręcie. Usunięte zostały żurawie i dwie łodzie ratunkowe, a w ich miejsce pojawił się zwykły pokład, na którym zainstalowano działka. W późniejszym okresie artyleria Oerlikon kalibru 30 mm. została zastąpiona dwoma amerykańskimi zestawami obrony bezpośredniej kalibru 20 mm. firmy Raytheon/General Dynamics model Mk 15 Phalanx. Wraz z pojawieniem się systemu Mk 15 Phalanx usunięte zostały 2 działka Oerlikon 20 mm. model GAM-B01, które zainstalowane byłe na wysokości drugiego radaru Marconi Typ 909. W planach była instalacja na niszczycielach w odmianie Batch 3 wyrzutni VLS (Vertical Launching System) dla rakiet MBDA Seawolf GWS 26, jednak z powodu ograniczonych funduszy zrezygnowano z tego pomysłu.
Utrata dwóch niszczycieli spowodowała również wymianę biernych systemów obrony przeciwlotniczej. Zamiast systemu przeciwdziałania elektronicznego RCM-2 zainstalowano inny system typu 670, który później został zastąpiony przez system Thorn EMI Typ 675(2). W miejsce odbiornika emisji sygnałów radarowych i elektronicznych Thales Defence Cutlass RDL-2 pojawił się odbiornik Thales Defence UAA-1 lub UAA-2. Dwie wyrzutnie pułapek termicznych Knebworth Corvus zastąpiono wyrzutniami Marconi Sea Gnat, natomiast na wysokości przedniego radaru Marconi Typ 909 zainstalowano kolejne dwie wyrzutnie pułapek termicznych Sippican Hycor Mk 36 Super RBOC (Rapid Blooming Offboard Chaff).
Po starciu z flotą argentyńską wymieniono także systemy elektroniczne. Pojawił się nowy trójwspółrzędny radar dozoru nawodnego i powietrznego Marconi Typ 996, który zastąpił Typ 992Q. Radar nawigacyjny Kelvin Hughes Typ 1006 zastąpiono nowszym modelem Typ 1007, a na wersji Batch 3 Typem 1008. Na jednostkach w wersji Batch 1 i Batch 2 zastosowano również nowy hydrolokator kadłubowy aktywny Typu 2050, który dostarczyła firma Ferranti/Thales Underwater Systems. Inną zmianą w systemach zwalczania okrętów podwodnych było zainstalowanie nowszych wyrzutni torpedowych Plessey 324 mm. model STWS-2, natomiast na niszczycielach w odmianie Batch 3 zastosowano wyrzutnie model STWS-3.
Większe sukcesy niż w wojnie o Falkalndy jednostki typu Sheffield zaczęły osiągać od 1991 roku. Podczas wojny w Zatoce Perskiej śmigłowce Westland Lynx Mk 2 startujące z pokładów HMS Gloucester (D 96) i HMS Cardiff (D 108) zniszczyły kilka irackich baterii przeciwlotniczych, barek desantowych i małych okrętów patrolowych. W latach 1980 - 1990 niszczyciele Typu 42 brały udział w operacjach antynarkotykowych na Karaibach, gdzie współpracowały z amerykańską agencją DEA (Drug Enforcement Agency). W okresie tym pełniły także rolę okrętów patrolowych na południowym Atlantyku.
Na początku 1997 roku pojawił się pomysł zastąpienia czterech okrętów w wersji Batch 1 fregatami typu Oliver Hazard Perry, jednak po rozmowach brytyjsko-amerykańskich koncepcja ta nie została zrealizowana. Jednostki typu Sheffield mają zostać zastąpione przez nowe niszczyciele typu Daring, które znane są także jako Typ 45.
Pod koniec 1998 roku ze służby została wycofana pierwsza jednostka HMS Birmingham (D 86), jednak nie została na wysłana na złomowanie. Jej części będą wykorzystywane do ewentualnych napraw na pozostałych 11 okrętach do 2006 roku. Od tego momentu niszczyciele Typu 42 będą stopniowo wycofywane po jednej jednostce co 6 miesięcy.
Jak na ironię losu, przed wojną o Falklandy Argentyńskiej Marynarce Wojennej dostarczono 1 niszczyciel typu Sheffield, na który Argentyna złożyła zamówienie w maju 1970 roku. Okręt ten otrzymał nazwę ARA Hercules (D 1). Druga jednostka tego typu została wybudowana w Rio Santiago przy współpracy brytyjskich konsultantów. Jednostka ta, która nosi nazwę ARA Santsima Trinidad (D 2), zanim została wcielona do służby uległa uszkodzeniu w sierpniu 1975 roku na skutek zamachu terrorystycznrgo.
Oba argentyńskie niszczyciele w wersji Batch 1 brały udział w wojnie przeciwko Wielkiej Brytanii. Należały do grupy inwazyjnej, której zadaniem było przeprowadzenie desantu na Falklandy.
Okręty nie zostały poddane modernizacji podobnej do tej, jaką uczyniła Brytyjska Marynarka Wojenna ze swoimi niszczycielami typu Sheffield. Tak więc wyposażenie tych okrętów nie odbiega daleko od wyposażenia, jakie posiadały jednostki w wersji Batch 1 przed konfliktem. Systemy elektroniczne pozostały takie same, natomiast zastosowano inny system dowodzenia Plessey/Ferranti ADAWS-4. Dodatkowym uzbrojeniem na argentyńskich niszczycielach są przeciwokrętowe rakiety Aerospatiale, obecnie MBDA MM 38 Exocet. W późniejszym czasie okręt ARA Hercules (D 1) przeszdł modernizację, podczas której powiększono pokład lotniczy i hangar, dzięki czemu na niszczycielu mogły stacjonować 2 śmigłowce Sikorsky SH-3H Sea King. Jednostkę dostosowano również do pełnienia roli okrętu flagowego i transportu komandosów. Niszczyciel "Santsima Trinidad" nie otrzymał podobnych unowocześnień i został odesłany do rezerwy.
|